Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2019

Talerz

Obraz
Talerz Talerz. Okrągłe średniej wielkości coś. Mierzyłaś - 25 cm. 25 cm piekła. 25 cm które rujnuje twe życie. Lekko wklęsły bliżej środka. Jakby z wytyczoną linią. Linią która powinna być dla wszystkim znakiem ile powinno się na niego nakładać jedzenia. Ten środek ma 17 cm. 17 a nie 25 cm a i tak jest ogromny. Ogromny na tyle by udało się na nim zmieścić posiłek dla 2 osób. A ty jesteś jedna. Jedna jedyna. Z jednym żołądkiem. Nie jak krowa z czterema. Nie przypominasz tego ssaka. W żadnym wypadku. No może kiedyś, ale teraz już nie.  Czemu tak w ogóle nie możesz używać małego talerza? Przecież też służy do tej tortury jedzenia. Też można go użyć. A jest mniejszy. Dużo mniejszy. Ma tylko 17 cm . A jego środek ledwo 11 cm. I tak jest to wielka wręcz gigantyczna powierzchnia.  Tak samo talerze do zupy. Jakby nie mogła być serwowana w miseczce. Ale nie. Zawsze wielki talerz. I to nalany po brzegi. I ten makaron. Jakby nie można go nałożyć mniej. Albo wcale. Czy każda zupa musi b

Zapoznanie

Obraz
Zapoznanie Wchodzisz powoli po schodach. Wdech wydech. Czujesz jak twe nogi powoli robią się miękkie. Nie z powodu wspinaczki, schody nie są dla ciebie problemem. Jest coś innego co cię przeraża. Oni. Ludzie z którymi zaraz się spotkasz. Znów zaczną się docinki. Szykany. Śmiechy z twej osoby. Codzienny niekończący się koszmar. Bierzesz ostatni wdech i ruszasz dalej. Nawet nie marzysz że wszyscy się pochorowali i nikogo nie spotkasz. Już dawno przestałaś się o to modlić.  Pierwsze na co pada twój wzrok to stojąca na środku grupka. No tak. Elita zawsze w centrum. Sportsmenka Anka oczywiście opowiada z przejęciem o ostatnich zawodach. Gestykuluje tymi swymi smukłymi dłońmi rozsiewając ten swój urok nawet na chłopaków. Obok niej długonoga Justyna jak zawsze w krótkiej spódniczce śmieje się tym swym perlistym śmiechem. Ewa jak zawsze zarzuca włosami których mogłyby jej zazdrościć modelki. Kaskada idealnie wyczesanych blond fal sięgająca jej prawie do tyłka. Piękne, gęste, ide

Przepraszam

Przepraszam za przerwe. W ciagu 2 dni pojawi sie nowy post. Natlok obowiazkow.

Matematyka

Obraz
Matematyka omlet z serem - 415 kalorii, kielbaska z cebulka - 400, tost z szynka i serem - 512, tak dużo, o wiele za dużo. To może jajecznica z pieczarkami - 225 kalorii, musli z mlekiem - 312 kalorii, kanapka z szynka - 245, ciagle nie. NIE. A może banan - 115 kalorii? Nie. A wafel kukurydziany - 19 kalorii, z ogórekiem - 7, sałatą - 2, i ciutką sera - 10…  Stoisz pochylona nad blatem w kuchni. Jest 11, a ty dopiero robisz śniadanie mimo iż jesteś na nogach od 6. Zdążyłaś już zrobić pranie i pouczyć się hiszpańskiego. Teraz codzienna matematyka. Decydujesz sie na ostatnią opcje. Wszystkie składniki razem to - 38 kalorii, razy dwa - 76. Wzdychasz ciężko. A gdyby tak odjąć ser? Wtedy byłoby 56. Zaoszczędziłabyś 20 kalorii. To by się JEJ spodobało. Przygryzając delikatnie wargę spoglądasz przed siebie. Szukasz JEJ wzroku. Potwierdzenia co robić. Ale ONA nie patrzy na ciebie. Wpatruje się w twe śniadanie. JEJ mina mówi wszystko. Ten wyraz obrzydzenia w skupionych na serze o