Porządki
Porządki Krzątasz się po pokoju. Umówiłyście się dziś na porządki. Powiedziała że ONA nie może żyć w takim chlewie. Perfekcja w każdym calu - tylko to się liczy. Tak więc zerwałyście się z łóżka z samego rana. Pierw zaścielenie posłania by nie było na nim żadnych fałdek, potem od razu kąpiel i zrobienie perfekcyjnego makijażu. Kiedyś, dawno chyba za pierwszym razem, spytałaś po co się malować do sprzątania. Nie odpowiedziała ci wtedy tylko spojrzała jak na idiotkę. Teraz rozumiesz. Przecież zawsze ktoś może cię zobaczyć. Taką obleśna, nieidelaną. Wstrętną. Pozdejmowałaś już wszystko z półek, blatów, szafek i ułożyłaś równo na łóżku. Powoli i delikatnie ścierasz teraz kurz, ruch za ruchem. Aby tylko nie podniósł się i nie opadł ponownie. Powtarzasz to jeszcze 2 razy na każdej z powierzchni. Czy jest dobrze? Patrzysz na NIĄ by sprawdziła. Oddychasz z ulga gdy kiwa głową. Bierzesz się za ustawianie rzeczy. Pierw książki, każda jedną przecierając jeszcze po wierzchu. Od najwięk...